W imieniu wszystkich zniesmaczonych, wręcz oburzonych totalnym nieporozumieniem w wyniku którego jeden z najlepszych pod każdym względem seriali świata dostał na tym portalu tak haniebną ocenę prosimy o wyzerowanie licznika głosów i rozpoczęcie głosowania na nowo. Jeśli nie, zamkniemy fabryki, wstrzymamy transport i wyjdziemy na ulice.
Proszę o poparcie.
Na początku bylem nieprzekonany do serialu lecz jest on esencją rozrywki kinowej oraz światłem lat 80 o którym każdy marzył!
Cale lata 80-te to kult. Te czasy to byl szczyt ludzkosci pod kazdym wzgledem. Od polowy 00 jest rowna pochyla w dol.
potwierdzam, to co sie dzieje z ludzmi przez internet youtube i telefony komorkowe to jest odejscie od normalnosci, to jest odczlowieczenie, negowanie wszystkiego pod wplywem mesjaszy youtobowych
wszystko w nim jest, naprawdę fajny z klimatem tamtych czasów.... to chyba gimby tak zbiły oceny bo nie wiem jak wytłumaczyć taką ocenę?
Jestem za ,rownież uważam ze ocena jest mocno zaniżona i nieadekwatna to jakości i klimatu tego mega widowiska ,
Pozdrawiam
Klasyk czy też nie i tak zapewnienie powstanie reboot ;) - Zresztą podobno jest w planach powiem ci że nawet chętnie zobaczyłbym nową wersje serialu, ale kiedy dowiedziałem się kto ma być producentem to się jednak trochę zacząłem obawiać ;) .
Popieram w 100%!! Klasyk wśród klasyków. Aktualna ocena na Filmwebie to jakieś WIELKIE nieporozumienie!! Ten serial miał wszystko - klimat, fantastyczne zdjęcia, najlepszą muzykę ( wszyscy najwięksi wykonawcy lat 80- tych umieszczali tam swoje utwory ) i idealnie dobraną obsadę aktorską. Relacje miedzy bohaterami były po częstokroć wielce skomplikowane ( co raczej nie zdarza się w dzisiejszych serialach ). Aktualnie powstają corocznie dziesiątki- setki seriali z wielkimi budżetami - ale 99% z nich nawet nie jest się w stanie zbliżyć klimatem- poziomem do tej niezapomnianej produkcji.
Popieram jak wszyscy co się znają,dawanie tak niskiej oceny serialowi który w porównaniu do wielu dzisiejszych produkcji tego typu da się oglądać.Moim zdaniem jest to niesprawiedliwe że serial w którym wielu dzisiaj znanych aktorów wstąpiło bądź miało swoje początki ma tak niską ocenę .
Ta muzyka i klimat serialu ciągle gdzieś tkwi we mnie, mimo że oglądałęm tylko kilka odcinków dawno temu. Muszę w końcu zobaczyć wszystkie odcinki.
Ochłoń. Tu się ocenia jakość filmów i seriali, a nie twoje sentymenty i wspomnienia z minionej młodości. Emocje na bok.
Jakie według ciebie były lepsze seriale. Pytam poważnie bo też się zdziwiłem, że ten serial ma taką niską ocenę
Popieram ten serial to perła wsród seriali a muzyka to arcydzieło.Ocena 6,3 to hańba :(
połowa popierających wychowała się na tym serialu, prawda?
od taty tez słyszalem mnóstwo dobrego, ze klasyka gatunku, że rewalacyjna oprawa muzyczna.
i się zgodzę. ale ten serial jest tak NAIWNY i ma mnóstwo logicznych błędów a raptem 4 odcinki 1 sezonu obejrzałem.
Przesłuchują informatorow na ulicy, ze słychac ich kilka przecznic stąd.
Paradują po miejscu zbrodni gdzie jest mnóstwo gapiów i kreca ich kamery. gdzie tu sens pracy undercover?
w 4 odcinku, wypuszczają rodzinę Crockett'a, jak gdyby nigdy nic. Bez uprzedniego chociażby potwierdzenia, ze to jest Mendez. No ludzie litości.
Widać, ze przetarł szlak dla wielu przeróżnych kryminalnych procedurali i na tamte lata był hitem, ale dla osoby takiej jak ja, która pochłania seriale nałogowo to ma mnóstwo głupich scen. Chociaż nie przecze, ze sceneria, oprawa muzyczna i wątek jest prowadzony w ciekawy sposob.
Wątek Calderona tak spier*olili, ze nie mam pytan. mogli go rozwinąć do finału sezonu. A w jednym odcinku upchneli minimum 3 epizody.
Ja rozumiem, że to jest klasyka ale to jedyne oprocz muzyki co mnie trzyma. mam nadzieje, ze im dalej w las tym wiecej sensu nabierze fabuła i nie będzie tak bezsensowna.
- skoro policja była kupiona to mogli by ich odstrzelić już w marinie
- Tubbs wpada do jego córki jak gdby nigdy nic
- ten który płacił Crockett'owi nie wiedział jak on wyglada?
- światowy boss a w jego posesji raptem 3 ochroniarzy?
mam nadzieje, ze tych bezsensow jest mniej.
Wątek Calderone'a był jednym z najbardziej interesujących wątków w tym serialu, gdyby to ode mnie zależało to pociągnąłbym go przez cały pierwszy sezon, no ale cóż.
Co do bezsensowności w serialu - Nawet jeżeli ona była to nie razi mnie to, jak choażby w większości obecnych produkcji Wystarczy zobaczyć nową wersje ''Macgyvera'' .
Świadczy to tylko o tym niestety, że ludzi z roczników 60, 70, 80 jest mniej na filmwebie niż urodzonych po roku 2000. Ja oczywiście jestem z tych wymienionych roczników i popieram Twój post;-) Jeśli większość ludzi, którzy mają obecnie dziś około 40 lat było więcej serial ten był by zdecydowanie w top 100 i to na samej górze w rankingu.
Powiem Ci, że jak oglądałem za małolata pod koniec lat 80-tych to była istna PETARDA i do tego muzyka;-)
Witam. Urodziłem się w pierwszej połowie lat 90. O Miami Vice jedynie zawsze gdzieś tam słyszałem, ale nie za bardzo się interesowałem. Jakiś czas temu tak się złożyło, że odgrzebałem starą gierkę w którą nigdy nie grałem - GTA Vice City. Jako, że klimat mnie mega wciągnął to postanowiłem dać szansę jednej z głównych inspiracji tej gry - kultowemu serialowi Miami Vice. Po obejrzeniu wszystkim sezonów mogę stwierdzić tylko jedno - mega serial, najlepszy jaki oglądałem w życiu. Mimo wielu lat dalej ma to coś bo wciągnął mnie jak mało co, a nie oglądałem tego jako dzieciak w latach osiemdziesiątych tylko w zasadzie dorosły człowiek. Serial oczywiście ma pewne wady. Przede wszystkim tak jak ktoś gdzieś tu wspominał - dosyć spora naiwność w wielu momentach. Przystępując do oglądania brałem to pod uwagę jako, że to produkcja z gatunku cop buddies z przed 3 dekad. Fabuła odcinków jest raz przyzwoita, raz bardzo dobra, ale bywa też nieco naciągana, momentami niedorzeczna i wręcz śmieszna. Mimo, że poruszane są w dalszych sezonach poważne kwestie i problemy to nie należy się raczej nastawiać na szczególną głębię czy realistyczność. Rozbudowana fabuła to nie jest powód dla którego ogląda się ten serial i dlaczego stał się kultowy. To niepowtarzalny klimat i produkcja tego serialu czyni go wyjątkowym. Fantastyczna i klimatyczna muzyka lat 80, pastelowe kolory, słońce w dzień, neony w nocy, łodzie i motorówki, wspaniała motoryzacja, pościgi, modne stylówki, piękne kobiety, ciekawa architektura i lokalizacje w Miami no i oczywiście Don Johnson oraz Philip Michael Thomas. To wszystko sprawia, że człowiek mimo, że nawet się nie urodził w tamtych latach to chciałby powrócić do Miami z tamtej epoki. Najlepsze są te ujęcia jak Crockett z Tubbsem lub bez jeździ ferrari w nocy przy akompaniamencie takich utworów jak "In the air tonight", "Brothers in arms", "Par Avion", "Madness of it all", "Edge of town", "Cry" i wiele innych.