Prawie 13 lat po jego śmierci dowiedziałam się,że on nie zyje.Kiedy on zmarł byłam malutka miałam prawie 2 lata,więc nie za bardzo go kojarzyłam z filmów.Teraz właśie oglądam Wielki biały Ninja i weszłam na filmweb zobaczyć kto gra tego białego ninje bo facet wydawał mi się znajomy z twarzy,niestety nie moge sobie przypomnieć z jakiego fulmu lub serialu go kojarzę (na pewno nie z "Wielki biały Ninja").On był takim fajnym aktorem,aż żal mi go.Mam nadzieje,że poszedł do nieba i jest mu tam dobrze.R.I.P Chris Farley
kurde przed chwilka oglądałem "Wielki Biały Ninja" postanowiłem poszukać w necie informacji o nowych filmach Chrisa .
no niestety po 12 latach dowiedziałem się że on nie żyję dobry aktor komediowy ;/szkoda szkoda
No ja tez sie niedawno dowiedziałam . Ogladałam Ninje jk byłam malutka i teraz ostatnio. Przez cały ten czas myslałam ze Chris żyje a tu taka niespodzianka .. Niemiła bo to był świetny aktor. No ale co .. po co sie za narkotyki brał? Wiedział ze osoby przy kości maja słabe serce.
http://www.didtheydie.com/images/chris_farley.jpg
http://www.artscenecal.com/Listings/WestHwd/TMossFile/TMossJPGs/AShafferJPGs/ASh affer7D.jpg
Miny podobne!
ja też właśnie sie przed chwilą dowiedziałem że on nie żyje, nigdy nie przeglądałem jego profilu na filmwebie. Oglądałem właśnie program na polsacie, gdzie były historie gwiazd, które umarły. o ironio Chris zastąpił zmarłego z powodu przedawkowania Belushiego w programie Saturday Night Live i zmarł tak samo...
Ja też niedawno oglądałam Wielki biały ninja. W sumie to nigdy nie przeglądałam jego profila dziś weszłam żeby sprawdzić ile on ma teraz lat i tak ogólnie popatrzeć. Patrzę, adata śmierci w roku premiery WBN Oo
ja sie dzisiaj dowiedzialem, ogladalem tam jakis program gdzie mowili o zmarlych gwiazdach, patrze a tu on wielki biały ninja
Akurat zaczynał karierę i przedawkował dureń, pewnie nie jeden dobry film by powstał z nim, komedyjki z tym grubasem byłyby fajne, no cóż, zdarza się, powodzenia Wielki Ninjo :)
Ja też dowiedziałam się niedawno bo na polsacie cafe chyba leciał taki program "15 największych tragedii Hollywood'u" i tam było o śmierciach sławnych osób i o nim też aż się zdziwiłam. Chociaż nic dziwnego, że nie wiedziałam bo zmarł jak miałam ponad 1,5 roku. No ale jak już się dowiedziałam to byłam zszokowana bo był świetnym aktorem. Czy te wszystkie wielkie gwiazdy zawsze muszą wpakować się w te narkotyki?