Gdybym oglądał TVN i ciągle widział reklamy Shreka to ocena spadłaby w okolice bliskie zeru. Na szczęście dla Shreka nie oglądam tego kanału.

Nie chodzi o to, że to zły film - jest świetny, ale trochę szkoda, że ta stacja nie puszcza też innych filmów animowanych DW :(

okres albo czas, ale nie okres czasu!!!

Rzeczywiście, głupio to wygląda x) Dziękuję za pomoc, ale chyba jeden wykrzyknik by wystarczył ;)

Wystarczyłby ;)

20 marca 2015 rok o 20:00 znowu :P

Racja, w kółko Shrek, a o takim Mustangu z Dzikiej Doliny nikt nie pamięta...

Ale przeciez nie dawno byl "Jak wytresowac smoka" i "Skok przez plot" oraz wszystkie czesci Madagaskaru i zapomnialem o Kung Fu Pandzie 2! XD

Mój post jest sprzed roku...

Przepraszam, moj blad.

Obie części Kung Fu Pandy też puszczali. Z tego, co się orientuję nie mają w zwyczaju puszczać typowych filmów animowanych, wyłącznie te hitowe produkcje

Tylko Shrek? A dwie KungFu Pandy, trzy części Madagaskaru, puszczają tylko te hitowe produkcje

To. Jest. Temat. Sprzed. Roku...

No i? Chyba dość aktualna bolączka, dziś też leciał

Wtedy pisałam, że powtarzają TYLKO Shreka, a jak sama napisałaś, ostatnio leciały trzy "Madagaskary", więc sytuacja jest inna.

Wtedy powtarzali też inne filmy, zwłaszcza pandy

Nie przypominam sobie, by Pandy emitowali tak często, jak Shreki. Pisząc o ignorowaniu innych produkcji DW nie miałam głównie na myśli filmów CGI, tylko animacje takie jak Droga do El Dorado czy Książę Egiptu, a te leciały po stworzeniu tego tematu, tylko że na TV Puls => sytuacja się poprawiła.

Nie jestem pewna, czy tak to działa - na zasadzie praw do filmów danej produkcji. O ile mi wiadomo, dana wytwórnia sprzedaje surowiznę (wersję którą puszczają) dystrybutorom innych krajów, którzy dodają napisy, dubbing czy co tam sobie zażyczą. Oni zarabiają puszczając go w kinach, a kiedy już nie przyniesie dochodów na żadnych seansach czy maratonach, sprzedają to telewizji - już z polskim pakietem. Jeden konkretny film. Jeśli kraj nie miał swojej premiery, wtedy tv wykupuje bezpośrednio od dystrybutora oryginału, choć tak się nieczęsto dzieje.
A samo El dorado zarobiło ze 20 milionów mniej, niż na nie wydali.

Właśnie kiedyś na pewno stare filmy (Sindbad, Mrówka Z - CGI, ale to najstarszy film DWA) leciały na TVN-ie i wydawało mi się, że ta stacja ma wyłączne prawa do produkcji tej wytwórni. Wychodzi na to, że filmy DreamWorks, tak samo jak Disneya, sprzedawane są różnym stacjom.

jak wytresować smoka też kiedyś często było na TVN

Polecam przeczytać konwersację wyżej

...dopóki ludzie będą tłumnie oglądać, stacja będzie nadawać. Takie są prawa telewizji.