Tworzony przez psychopatę-reżysera. Zielony potwór żywi się gałkami ocznymi, w dodatku napotykamy króla sadystę, który znęca się nad małym "ciastkiem" łamiąc mu nogi. O ile pamiętam w filmie była też ukazana przemoc i tortury. Chory świat, a ludzi akceptują to na ekranie i dobrze oceniają. W życiu nie puszczę tego dzieciom.