Tak samo teraz jak i te kilka lat temu. Nadal mnie szalenie śmieszy, a oglądając go teraz wyłowiłem kilka podtekstów, których nie mogłem rozumieć samemu będąc dzieckiem, co dodaje mu jeszcze więcej. :)
Mam tak samo, ten "świat Shreka" chyba nigdy mi się nie znudzi