Oglądałam ten film kilka lat temu i do dzisiaj nie widziałam nic, co by mnie bardziej poruszyło. Hotel Rwanda to przy tym hollywoodzka historyjka (od razu dodam, że też mi się podobał). Trudno uwierzyć, że tak było. Film nie należy do przyjemnych i nie kończy się happy endem.
Bo życie nigdy nie kończy się happy endem...niestety. Nic tak nie porusza jak prawda o nas samych i o naszym egoizmie typu to nas nie dotyczy...:(
Polecam "Podać rękę diabłu".Film o tej samej tematyce.Lepszy niż "Hotel Ruanda".
Obejrzałam ten film jakiś miesiąc temu, ale nie byłam w stanie o nim rozmawiać. Jestem wstrząśnięta. Tak, jak mówisz, wali po nerach.
Film rozpierda mózg faktycznie szczególnie ostatnie pół godziny no to się w głowie nie mieści
moim zdaniem bardziej poruszającym w tej tematyce filmem jest 'Czasem w kwietniu'. naprawdę szczerze polecam. oglądając 'Shooting Dogs' czułam niestety niedosyt, miałam wrażenie jakby urwał się w połowie.. mimo wszystko dobry film, daje do myślenia.