Nudy, strata czasu. Nic się nie dzieje, dialogi pisane chyba na poczekaniu. Z całości każdy widz wywnioskuje, że film był kręcony tylko po to żeby twórcy mogli sobie pojechać na wakacje na Maderę (czy gdzie oni tam lecieli).
Oczywiście nie wono mieć pretensji do aktorów, bo na naszym rynku nie mogą wybrzydzać i odmawiać. Aktorstwo - zawód jak każdy inny i też trzeba zarabiać.
Zgadzam się, dno! A od kiedy Kuna zagrała w Lejdis to wciskają ją w jeden schemat. Już nie mogę na nią patrzeć
No ale ludzie daja nawet 10/10 a więc arcydzieło kina. To co się dziwić że takie coś powstaje??