Film nakręcono w zamku Czocha w Suchej (Polska).
Niewiele brakowało, aby film nie został dopuszczony do realizacji, ponieważ komisja zatwierdzająca scenariusze uznała go za nienadający się do sfilmowania. Aż siedemnastu prominentów kultury głosowało za odrzuceniem scenariusza. Od kosza na śmieci uratowała go tylko opinia ówczesnego kierownika Wydziału Kultury KC PZPR - Wincentego Kraśki