Pan Belvedere, Największy Geniusz Świata, wie, że nie może uzyskać pewnej nagrody, gdyż nigdy nie uczęszczał do college'u. Zapisuje się zatem jako zwykły uczniak na uniwersytet, stając się w niedługim czasie obiektem szyderstw kolegi ze starszej klasy, nieznośnego Alana Younga. Dzięki swojemu potencjałowi szybko jednak przestaje być niezauważalny i coraz trudniej jest mu ukrywać swoją prawdziwą osobowość.