Może trudno uwierzyć, ale pierwszy raz obejrzałem dopiero dziś ( listopad 2013) w ramach odrabiania zaległości. Cóż mogę napisać?! Esencja kina!!! Gwiazdy, scenariusz, muzyka. Po prostu doskonałość! A przy tym czysta rozrywka - żadna tam filozoficzno-psychologiczna depresja. Po prostu czysta rozrywka. I w pełni...
Absolutnie genialny film. Od początku do końca. Wszystko jest tutaj przemyślane i z pomysłem wykonane. Począwszy od znaku firmowego Universal Pictures wziętego wprost z filmów tej wytwórni z lat 30, poprzez kapitalną scenografię, kostiumy, dobór obsady, gdzie każdy stworzył jakąś charakterystyczną postać (nawet będąc...
więcejchoc kiedys wydawalo mi sie ze np. parszywa 12-stka tez jest rewelacyjna..teraz jak ja obejrzalem to stwierdzam ze film jest slaby.. ale Sting jest niezly.. moze dlatego ze wszystko opieralo sie na jakiejs historii.. i pach.. zakonczenie.. choc nawet bez niego (gdyby film skonczyl sie przyslowiowe 8 minut wczesniej)...
więcejSą sytuacje w filmie których nie rozumiem mianowicie Lonnegan dał się nabrać i myślał że Hooker jest Kellym podwładnym Gondorffa/Shawa a jednocześnie nasyłał na niego morderców, podwiózł go do domu a tymczasem jego goryle czekali na Hookera w jego mieszkaniu albo ta płatna zabójczyni Salino z którą spędził noc to...
Słyszałem wiele dobrego o tym filmie i planuje go obejrzeć. Mam nadzieję, że spełni moje wysokie oczekiwania.
Ten film to prawdziwa uczta dla kinomana.
Świetna muzyka, rewelacyjna gra aktorska, kapitalny humor i sprawna reżyseria.
Tego filmu się nie ogląda, ten film się smakuje jak dobre wino. :)
Otóż film ten nie powinno się tłumaczyć dosłownie czyli "Żądło" tylko "Przekręt" bo w starym
slangu amerykańskim The Sting oznacza właśnie przekręt. Jeśli chodzi o sam film to jest on
troszkę naiwny jak na dzisiejsze czasy. Wyobraźcie sobie, stary gangster daje się nabrać na
taki kit? To mało prawdopodobne. Poza...
Cały film super, ale muzyka jest po prostu genialna :D
SPOILER
szkoda trochę, że dosyć łatwo można się domyślić, że FBI jest podstawione... chociaż
miałem momenty zawahania to jednak po tym jak kazano wyprowadzić Lonnegan'a przez
gliniarza to już było zupełnie jasne... :)
Gra aktorów w tym filmie zachwyca, a pogmatwana fabuła nie daje czasu na nudę. Rewelacyjne dialogi. Tekst "-You stink, mister. - Don't be a sap." rozłożył mnie na łopatki :) Jedyne, co w tym filmie mi się nie spodobało to muzyka. Zbyt błaha, komediowa, taka błazenada. 9/10